Próbki
dostaje się w Korei do większości kosmetycznych zakupów, zwłaszcza jeśli kupujemy kilka sztuk. Często zdarzają się też
waciki i inne firmowe gadżety, dzięki temu mam kosmetyczki z Etude
House, Tony Moly i It's Skin. Robiąc zakupy zaledwie kilka razy nie
dostałam żadnej próbki, ale były to dni promocji np. -30% na wszystko .
Dużo sampli rozdałam przyjaciółkom, bo dobrami trzeba się dzielić ^_~ Z
tych widocznych na zdjęciach, kilka sztuk to dodatki do zakupów na
Ebayu, ale lwia część to zasługa mamy mojego mężczyzny, która jest
mistrzynią w "샘플 많이 주세요~" (Saempeul manhi juseyo) czyli "poproszę dużo próbek" lol. Specjalne
pozdrowienia należą się również panu ze sklepu It's Skin w Jinju, który
paplając sobie z moim facetem, kiedy ja buszowałam między półkami,
napakował mi dóbr wszelakich całą torebkę ^_~
Jednym z moich wiosennych postanowień jest pozużywanie tego wszystkiego. Jeśli dobrze pójdzie, to do zimy się wyrobię ^_~ Całe szczęście szykują się jakieś krótkie wyjazdy i szkolenia, kiedy to próbki świetnie się sprawdzają ^^
Wow, mam nadzieję, że jak coś fajnego znajdziesz to napiszesz chociaż krótkie "pierwsze wrażenie" czy jakoś tak.
OdpowiedzUsuńZ twoich postów wynika, że mieszkasz na stałe w Korei, dobrze zrozumiałam?
Oczywiście pojawi się coś jakby mini recenzje ^^
UsuńMieszkam w Polsce, w Korei bywam ^_~ Ostatnia moja wizyta w Korei była jesienią zeszłego roku i trwała ok miesiąca. Bardzo możliwe, że przeprowadzę się tam na stałe.
Och, wow, zazdroszczę :) Ja bym chociaż raz chciała pojechać.
UsuńZdecydowanie jest tam co oglądać ^^
UsuńAle jak wszędzie, nie wszystko jest piękne i różowe. Niestety wiele osób swoją "wiedzę" i fascynację Koreą, a także ogólnie Azją, opiera tylko na dramach i kolorowych teledyskach, a wtedy bardzo łatwo się rozczarować ^^;
Na moim facebooku będzie pojawiało się trochę zdjęć z Korei, jeśli jesteś zainteresowana, to zapraszam ^^
Czy te zdjęcia to aktualne? O.o U ciebie już tak słońce szaleje po pokoju? :P
OdpowiedzUsuńAktualne, dziś rano robiłam! ^o^ Wiosna w pełni, gdyby nie ten śnieg za oknem :P No i oczywiście kocur się w tym słonku opalał i musiałam go przestawić ^_~
UsuńMango - czemu mnie to nie dziwi. :)
OdpowiedzUsuńZdziwiłabym się, gdyby cię to dziwiło ^_~
UsuńA to mango w tubkach to od pana z It's skina i nie prosiłam, sam dał! Gdzieś tam są też próbki serii Mango Seed od The Face Shop :P
Wiedział co co dać. :) W dodatku konkretne próbki, w sensie że tubki a nie saszetki.
UsuńOd tego miłego pana dostałam też kosmetyczkę ^_~ Było akurat jakieś promo, że za wydane ₩35000 dawali ^_~
Usuńżeby u nas tak dawali ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, dadzą w takiej Sephorze próbkę podkładu za ciemnego o 3 tony i uważają, że człowiek powinien skakać z radości ^^;
UsuńUwielbiam probki, czesto jak mi sie probka spodoba, to kupuje pelnowymiarowy produkt:)
OdpowiedzUsuńDokładnie ^^ I często próbka pozwala uniknąć kupienia bubla ^^
Usuń